Bigos to potrawa przyrządzana z kapusty i mięsa. Są to oczywiście podstawowe składniki tego dania, gdyż poza nimi w bigosie znaleźć można także grzyby, śliwki, cebulę oraz przyprawy. Ja do przygotowania bigosu używam mieszanki kapusty kiszonej i kapusty świeżej, w proporcjach pół na pół. Myślę, iż większość z Was robi podobnie. Jeśli chodzi o wybór mięs, które dodać można do bigosu to lista jest długa. Tak naprawdę większość mięs oraz wędlin nadaje się do bigosu. Sięgnąć można po schab, golonkę, łopatkę czy karkówkę. Obok mięs równie ważna jest wędlina i u mnie jest to zazwyczaj wędzony boczek oraz kiełbasa. Po podgotowaniu bądź podsmażeniu, wszystkie składniki bigosu lądują w jednym garnku i zaczyna się proces wolnego gotowania. Bigos ma to do siebie, iż im dłużej gotowany tym smaczniejszy, dlatego warto jest go gotować przez kilka dni, co najmniej przez dwa. Bigos podaję na obiad lub jako gorące danie na imprezach.
Znajdziesz mnie na Instagram: mecooksblog oraz Facebook: MeCooks

Składniki na bigos.
- 80 dkg kapusty kiszonej
- 80 dkg kapusty świeżej
- 40 dkg kiełbasy wędzonej np. śląskiej
- 20 dkg wędzonego boczku
- 10 dkg suszonych śliwek wędzonych
- 2 dkg suszonych grzybów leśnych
- 5 ziaren jałowca
- 5 ziaren ziela angielskiego
- 20 dkg białej cebuli
- 2 łyżki oleju
- 60 dkg golonki bez kości i skóry
- 1 łyżeczka kminku
- 4 liście laurowe
- 1/2 łyżeczki czarnego pieprzu mielonego
- 1 łyżka soli
- 2 łyżki przecieru pomidorowego
- 1,3 l wody + dodatkowa woda do podgotowania surowej kapusty
- 1 łyżeczka słodkiej papryki mielonej
Jak zrobić bigos.
Grzyby włożyć do miseczki, zalać zimną wodą i odstawić na co najmniej 5 godzin, a najlepiej na całą noc. Kolejno odlać wodę, a grzyby pokroić w małe paseczki.
Kapustę kiszoną lekko odcisnąć z soku, przesiekać i włożyć do garnka. Wlać 1,2 l wody, zagotować i gotować na małym ogniu przez 30 minut. W międzyczasie surową kapustę drobno pokroić nożem lub posiekać na szatkownicy, włożyć do osobnego garnka, zalać wodą i doprowadzić do wrzenia. Gotować 1 minutę, po czym kapustę przelać na durszlak, a następnie przełożyć ją do garnka, w którym gotuje się kiszona kapusta. Kapusty gotować razem przez 30 minut.
W międzyczasie boczek oraz kiełbasę pokroić w kostkę, włożyć na patelnię i smażyć na małym ogniu przez 5 minut. Następnie dodać pokrojoną w małą kostkę cebulę i kontynuować smażenie przez kolejnych 5 minut. Mięso pokroić w kostkę, włożyć na patelnię wraz z olejem. Smażyć na średnim ogniu przez 10 minut. Po tym czasie wlać 100 ml wody i gotować przez kolejnych 20 minut.
Po godzinie gotowania się obu kapust dodać do nich podsmażony boczek wraz z kiełbasą, podsmażoną golonkę, pokrojone grzyby, suszone śliwki, jałowiec, ziele angielskie, liście laurowe, kminek, pieprz, sól, przecier pomidorowy oraz paprykę mieloną. Bigos zagotować, zmniejszyć ogień na bardzo mały i gotować pod lekko uchyloną pokrywką przez 2,5 godziny. Od czasu do czasu bigos należy przemieszać. Na drugi dzień bigos ponownie wstawić na ogień i tym razem gotować go przez 3 godziny, również na bardzo małym ogniu. Bigos podawać z pieczywem lub puree ziemniaczanym.

Warto wiedzieć robiąc bigos.
Kapustę kiszoną płuczę tylko wtedy gdy jest bardzo kwaśna. Najpierw zawsze sprawdzam jej smak i jeśli faktycznie jest zbyt kwaśna płuczę ją w zimnej wodzie. Dzieje się tak jednak dość rzadko, gdyż na ogół kapusta kiszona, której używam jest idealna, nieprzesadnie kwaśna.
Bigos można mrozić. Po ugotowaniu należy go wystudzić, przełożyć do plastikowych woreczków lub pojemniczków i szczelnie zamknąć. W zamrażalniku można go przechowywać 3-4 miesiące.
Nie wylewam wody z grzybów, dodaję ją zawsze do bigosu.
Śliwki przed dodaniem do bigosu można pokroić na mniejsze kawałki. Ja każdą śliwkę przekroiłam na pół. W razie braku śliwek użyć można powidła śliwkowego.
Bigos z powyższego przepisu dusiłam przez dwa dni. W pierwszym dniu dusiłam go przez 2,5 godziny, a w drugim przez 3 godziny.
Lubisz dania z kapusty? Jeśli tak, to wypróbuj nasz przepis na Kotlety ziemniaczane z kiszonej kapusty.


Moge powiedziec, ze ja bigos gotuje identycznie, ale zaintrygowaly mnie te 2 lyzki oleju. W wykonaniu nie ma o nich ani slowa, jednak domyslam sie, ze uzywasz oleju do podsmazania miesa i wedlin i jesli tak, to moim zdaniem jest to bez sensu, bo z tych mies i wedli wytopi sie tluszcz wieprzowy, wiec zamiast oleju, ja uzywam smalcu
Witam, na oleju podsmażane jest mięso tak jak to napisałam w wykonaniu. W tym przypadku mięso tego oleju potrzebuje, gdyż użyłam golonki bez skóry i bez dodatku jakiegokolwiek tłuszczu zwyczajnie by się przypaliła. Oczywiście można użyć także smalcu, kto co woli. Pozdrawiam