Chcesz przygotować ciasto bez pieczenia lecz nie masz pomysłu co miałoby to być? Po przeczytaniu tego przepisu jest duża szansa, iż skusisz się na zrobienie łatwej karpatki z kremem budyniowym i groszkiem ptysiowym. Do przygotowania tejże karpatki bez pieczenia wykorzystałam jedynie kilka składników. Krem budyniowy postanowiłam zrobić na proszku budyniowym, nie sięgając w ogóle po żółtka jajek. Tak przygotowany krem pozwala użyć mniejszą ilość składników przy zachowaniu pysznego smaku ciasta. Groszek ptysiowy posłużył mi do wyłożenia spodu oraz wierzchu ciasta, a jego warstwę znajdującą się na górze oprószyłam delikatnie cukrem pudrem. Karpatka bez pieczenia to ciasto, które zazwyczaj robię przy weekendzie i zajadam się nim na deser, chociaż zdarzyło mi się raz zaserwować je na imieninach. Zachęcam was do sięgnięcia po poniższy przepis na karpatkę bez pieczenia i mam nadzieję, iż przypadnie wam do smaku.
Znajdziesz mnie na Instagram: mecooksblog oraz Facebook: MeCooks

Składniki na karpatkę bez pieczenia.
- 12,5 dkg groszku ptysiowego
- 2 budynie waniliowe w proszku (80 gr)
- 700 ml mleka
- 8 dkg cukru kryształu
- 20 dkg masła
- cukier puder do oprószenia ciasta

Jak zrobić karpatkę bez pieczenia.
Do miski wsypać proszek budyniowy, wlać 300 ml odlane z całości i wymieszać. Do garnka wlać pozostałe mleko, dodać cukier kryształ, mieszać przez moment, po czym doprowadzić do zagotowania. Na gotujące się mleko wlać budyń z miski, mieszając ubijakiem bądź łyżką doprowadzić do ponownego zagotowania się całości. Budyń waniliowy gotować na małym ogniu przez 2-3 minuty, mieszając od czasu do czasu. Gorący budyń wylać do miseczki, przykryć folią spożywczą i odstawić do całkowitego wystygnięcia.
Do miski włożyć miękkie masło i przy pomocy robota ręcznego bądź planetarnego rozetrzeć je na kremową konsystencję – powinno to zająć około 4-5 minut. Kolejno, ucierając nieprzerwalnie, do roztartego masła dodać zimny budyń, nie na raz a po łyżce. Masło z budyniem ucierać przez około 3-4 minuty bądź do momentu, w którym w masie nie ma grudek.
Formę, w której robimy karpatkę wyłożyć papierem do pieczenia bądź folią aluminiową. Na dno formy wysypać połowę groszku ptysiowego, rozprowadzić, po czym wyłożyć na nim krem budyniowy. Krem dokładnie rozprowadzić po groszku, lekko dociskając go szpatułką. Na rozprowadzony i wyrównany krem wysypać pozostały groszek ptysiowy, który również dokładnie rozprowadzić na masie lekko dociskając go dłonią. Karpatkę wstawić do lodówki na co najmniej dwie godziny, a najlepiej na całą noc. Po wyjęciu z lodówki ciasto lekko oprószyć cukrem pudrem.

Warto wiedzieć robiąc karpatkę bez pieczenia.
Karpatkę przygotowałam w metalowej blaszce o wymiarach 24 na 24 centymetra.
Budyń waniliowy zastąpić można budyniem śmietankowym i wtedy należy dodać również łyżeczkę ekstraktu z wanilii.
Ciasto kroi się najlepiej po nocy spędzonej w lodówce. Ciasto ze zdjęć kroiłam po niecałych dwóch godzinach od przygotowania stąd też nie jest, aż tak równo pokrojone. Przed włożeniem do lodówki, blaszkę z ciastem warto jest przykryć folią spożywczą.
To ciasto robiłam już kilka razy, zawsze wykorzystując tą samą wielkość formy do pieczenia. Zauważyłam, iż w zależności od tego jaki groszek ptysiowy zakupuję, potrzebuję jego mniejszą lub większą ilość. W tym akurat przypadku wykorzystałam 12,5 dkg lecz robiłam to ciasto z 16 dkg groszku ptysiowego. Jego kulki były mniejsze i cięższe, aniżeli te których użyłam tym razem.
Lubisz tradycyjną karpatkę? Jeśli tak, to wypróbuj nasz przepis na Karpatkę.


Dodaj komentarz